Prądnik Sułoszowa - strona nieoficjalna

Kolejne zwycięstwo odniósł nasz zespół młodzików , sukces tym cenniejszy że odniesiony w spotkaniu z bezpośrednim rywalem walce o pierwsze miejsce nie pokonanym w tej rundzie zespołem Przemszy Klucze.
Już  przed meczem zdawaliśmy sobie sprawę że tylko zwycięstwo lub remis przedłuża nasze szanse na  zajęcie pierwszego miejsca w lidze w wypadku porażki mistrzem na jedną kolejkę przed końcem został by zespół Trzech Koron Żarnowiec , stawka spotkania więc ogromna co na pewno przełożyło się na poczynania obu zespołów , akcje tak z jednej jak i z drugiej strony były szarpane i dość chaotyczne , a sytuacji do zdobycia bramek jak na lekarstwo , na prowadzenie wychodzimy po błędzie bramkarza gości który nie "dogadał" się z własnym obrońcą a z prezentu skorzystał Radek Bizoń pakując futbolówkę do pustej bramki.
W podobnych okolicznościach padła bramka wyrównująca dla zespołu gości tym razem błąd przytrafił się golkiperowi gospodarzy który nie utrzymał piłki w rękach  i jeden z zawodników gości również trafił do pustej bramki . W drugiej połowie sytuacji 100% znów jak na lekarstwo , bo nie można zaliczyć do nich kilku nie groźnych strzałów z obu stron , wreszcie z letargu budzi się Śmigielski kapitalną akcją mija kilku rywali , wykłada na 3 metr piłę do Bizonia który trafia w rozpaczliwie interweniującego bramkarz.
Goście odpowiadają rzutem wolnym i strzałem w poprzeczkę , jeszcze tylko kapitalny rajd Goraja który mija kilku rywali jednak jego strzał jest minimalnie nie celny , i gdy wydawało się że mecz zakończy się podziałem punktów na strzał z dystansu decyduje się Pasek  by po chwili utonąć z radości w rękach kolegów , kapitalny strzał i komplet punktów został w Sułoszowej( Wielmoży).
Słowa uznania należą się całej drużynie która zostawiła na boisku mnóstwo zdrowia . W tym miejscu należy wspomnieć że zespół Przemszy to najlepsza drużyna z jaką mierzyliśmy się w tej rundzie , a już w niedziele gościć będziemy  zespół lidera czyli Trzy Korony Żarnowiec , czeka nas nie łatwa przeprawa , jednak znając charakter naszych zawodników na pewno będą walczyć do ostatniej sekundy spotkania.

• Komentarzy [3]
• czytano: [332]
• DO